W nowoczesnej i kompleksowej fizjoterapii stosowanie suchego igłowania nie jest już samym dodatkiem do terapii manualnej, a staje się powszechnością. Jest bardzo skuteczną metodą leczenia bólu mięśniowo-powięziowego.
Warto podkreślić, że suche igłowanie nie jest tożsame z popularnymi zabiegami akupunkturowymi, które są jednym z elementów ludowej medycyny azjatyckiej. Choć obie metody wykorzystują igły akupunkturowe, sama technika zabiegów oraz uzyskiwany efekt terapeutyczny różnią się od siebie.
Suche igłowanie to metoda, która polega na wykorzystaniu specjalnych igieł do nakłuwania określonych punktów spustowych (tzw. trigger points – TrP). Miejsca te zwykle występują w obrębie pasm mięśniowo-powięziowych i odznaczają się wyjątkowo wysokim poziomem wrażliwości. Efektem tego jest duża tkliwość takowych punktów, co obrazują silne dolegliwości bólowe (zwykle promieniujące lub rzutowane – odczuwane niekiedy w zupełnie innych strukturach). Co więcej, trigger points są stosunkowo łatwe do rozpoznania, czego dowodami są wyczuwalna grubość i twardość. Warto też wspomnieć, że punkty spustowe mogą powstawać w obrębie innych tkanek i struktury np. tkanki tłuszczowej, więzadeł czy też torebek otaczających połączenia stawowe.
Przyczyny powstawania punktów spustowych
Stany nadmiernego przeciążenia struktur mięśniowych.
Postępujące zmiany zwyrodnieniowe stawów.
Zaburzenia pracy lub schorzenia narządów wewnętrznych.
Długotrwały stres i napięcie układu nerwowego.
Przebyte już urazy czy zabiegi operacyjne.
Niewłaściwa dieta (niedobory magnezu, potasu czy witamin z grupy B).
Oprócz charakterystycznego bólu (będącego manifestacją dla konkretnego mięśnia) TrP powodują też inne symptomy. Wśród nich wymienia się m.in. ograniczenie ruchomości (czynnej i/lub biernej) ze współtowarzyszącym uczuciem sztywności, a także wyraźne osłabienie siły mięśniowej. Objawy te często ulegają nasileniu po długim okresie odpoczynku.
Suche igłowanie - wskazania
Choć punkty spustowe stanowią główny powód wykorzystywania suchego igłowania w terapii, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować tę metodą w przypadku innych schorzeń. Na przestrzeni ostatnich kilku lat igłoterapia coraz częściej stanowi jeden z elementów pracy fizjoterapeutów. Wszystko za sprawą uzyskiwania naprawdę dobrych wyników podczas pracy z pacjentami, które niekiedy pojawiają się w bardzo krótkim czasie. Metoda suchego igłowania idealnie sprawdzi się nie tylko w przypadku problemów mięśniowo-powięziowych o charakterze punktów spustowych.
Igłoterapia może być wykorzystywana w przypadkach jak:
zespół bolesnego barku (tzw. barku zamrożonego),
stan zapalny rozcięgna podeszwowego stóp,
zespół ciasnoty podbarkowej,
zespół cieśni nadgarstka (ucisku nerwu pośrodkowego),
łokieć tenisisty,
różnego rodzaju tendinopatie (schorzenia ścięgien),
napięciowe bóle głowy,
zespoły bólowe kręgosłupa,
mobilizacja blizn pooperacyjnych,
stan przypominający rwę kulszową,
kolano biegacza i zespół pasma biodrowo-piszczelowego.
Terapia suchego igłowania nie jest rekomendowana dla wszystkich pacjentów. Poniżej prezentujemy listę najważniejszych przeciwwskazań, które wykluczają możliwość stosowania igieł:
czas trwania zabiegu:
45 min
Częstotliwość:
wg indywidualnych zaleceń
cena:
w cenie terapii manualnej
choroby psychiczne,
stany zapalne i infekcje skórne,
obecność zmian dermalnych np. cyst, guzów, otwartych ran, żylaków,
stosowanie leków przeciwbólowych bezpośrednio przed zabiegiem.
Zabiegi z zakresu igłoterapii nie powinny być także wykonywane u dzieci i kobiet w ciąży.
Suche igłowanie – czy jest bolesne?
Zabieg suchego igłowania polega na drażnieniu tkliwych zakończeń włókien nerwowych, które przynależą do obecnego punktu spustowego. Nakłucie i drażnienie powodują powstanie impulsu nerwowego, który następnie przechodzi przez rdzeń kręgowy do włókien mięśnia objętego stanem nadmiernego napięcia. Przeprowadzony impuls wywołuje odruch ze strony mięśnia w formie lokalnego skurczu, co w konsekwencji prowadzi do rozluźnienia struktur, przerwania „błędnego koła bólowo-napięciowego”, a w ostatecznym efekcie zniesienie utrzymujących się dolegliwości bólowych.
Osoby mające pierwszy raz kontakt z suchym igłowaniem niejednokrotnie obawiają się bólu. W praktyce ból po nakłuwaniu utrzymuje się od 1 do maksymalnie 3 dni, co zwykle jest podyktowane stopniem występującego napięcia oraz samym miejscem objętym zabiegiem terapeutycznym. Ból w większości przypadków przypomina popularne „zakwasy” i występuje zarówno w miejscu powstania punktu spustowego, a także obszarach blisko sąsiadujących. Warto podkreślić, że suche igłowanie jest często wykorzystywane przez osoby trenujące, dlatego terapeuci powinni odpowiednio zaplanować zabiegi przed zawodami.